Dzień 1. Rzepin – Kołobrzeg (PKP)
Sobota, 14 sierpnia 2010 | dodano:24.03.2011Kategoria 2010 Bornholm
Około ósmej rano w strugach deszczu ładujemy nasze objuczone rowery do pociągu. Plan wygląda następująco: wysiadka w Szczecinie i w ciągu 10 minut błyskawiczny przerzut ludzi i sprzętu do kolejnego pojazdu (szynobus), zmierzającego w kierunku Kołobrzegu. Po krótkiej naradzie wybieramy jednak rozsądniejszy wariant i decydujemy się na inne miejsce przesiadki - Szczecin Port Centralny. Na szczęście nie trzeba opierać się o ścianę deszczu, na peronie stoi spora wiata, pod którą spokojnie wypatrujemy pociągu.
Wkrótce okazuje się, że szynobus, choć nowoczesny, nie jest zbyt pojemny, więc lokujemy się z trudnością, wzbudzając (o zgrozo!) niezadowolenie „prowadnicy”. Pewnie dlatego, że za przewóz rowerów zapłaciliśmy (zgodnie z wymogami) tylko po złotówce…
W Kołobrzegu ruszamy w okolice latarni morskiej, rzucamy okiem na zatłoczoną plażę, port i robimy parę fotek.
Mamy czas na przekąskę, pobieżne zwiedzanie miasta i kupno duńskich koron. Teraz pozostają tylko zakup prowiantu na niemal tydzień i nocleg w schronisku PTSM.

Szczecin Port Centralny© rogerbike
W Kołobrzegu ruszamy w okolice latarni morskiej, rzucamy okiem na zatłoczoną plażę, port i robimy parę fotek.

Pod latarnią© rogerbike

Dane wycieczki:
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Accent Shannon |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj