Dzień 6. Sose Odde
Czwartek, 19 sierpnia 2010 | dodano:24.03.2011Kategoria 2010 Bornholm
A może by tak na plażę? Słońce przebija się przez chmury i jest zdecydowanie cieplej niż wczoraj. Padają też inne propozycje: Muzeum Motyli w Nexo, Borholms Automobilmuseum w Aakirkeby. Ostatecznie Wojtek rusza na spotkanie z motylami, a reszta jedzie do Aakirkeby.
To dzień jarmarku, więc na ryneczku spory tłum ludzi. Szokuje nas zawartość straganów - oprócz interesujących staroci pełno tu rozmaitego dziadostwa, na które u nas nikt by nie spojrzał! Pewnie w niejednej piwnicy można odnaleźć podobne rupiecie, np. emaliowane, poobijane gary… Ale atmosfera jest wspaniała, a w oczekiwaniu na Andrzeja i Przemka, którzy zwiedzają Muzeum Pojazdów, zajadamy pyszne ciastka z miejscowej cukierni. Spacerując po mieście, przyglądamy się z uwagą różnym ciekawostkom, np. pomysłowym parkingom dla rowerów czy prostemu bagażnikowi z tyłu autobusu – w tym kraju cykliści wiedzą, że żyją!
Wkrótce słuchamy relacji z muzeum 


, po czym pedałujemy przez Lobaek do Sose Ode na południowe wybrzeże wyspy. Po drodze mijamy piękne domki kryte strzechą, co ponoć świadczy raczej o zamożności gospodarzy niż o ubóstwie. Wreszcie odnajdujemy drogę do punktu widokowego. Nie wytrzymujemy jednak zbyt długo na tym wygwizdowie, mimo że miejsce jest niezwykłe.
Jeszcze tylko fotki z kotwicą i już nas gna na wschód, do niewielkiego Boderne, gdzie trafiamy na doskonałą plażę. Zanim jednak wyłożymy się na piasku, gawędzimy z napotkanym rodakiem o urokach wczasowania na Bornholmie. Kolejny raz wręcz onieśmiela nas nieskazitelna czystość parkingowej toalety – takie są tu standardy! Żadnych napisów, papier, woda i zawsze bezpłatny wstęp – to podstawa. Na plaży tylko chwilę leniuchujemy w cieniu okazałych dzikich róż, bo nie ma to jak aktywny wypoczynek!
Paweł organizuje zawody w skoku w dal i bawimy się jak dzieciaki. Na piasku powstaje napis RZEPIN i orzełek – to robota Ewy. Szkoda, że musimy już wracać! Jeszcze tylko Netto w Aakirkeby i pedałujemy do bazy.


Czy nie można by tak u nas?© rogerbike

Tandem HAMLET 1912 r.© rogerbike

B.F.C Knallert - 1951 r. (DANIA)© rogerbike

B.F.C TYPE 2 - 1951 r.© rogerbike

MOSQUITO - 1952 r. (WŁOCHY)© rogerbike


Dane wycieczki:
Km: | 42.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Accent Shannon |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj