Budzimy się w promieniach słońca, więc namioty szybko wysychają po nocnej ulewie. Pakujemy rzeczy i zwiedzamy okolicę Kurtowian: kościół św. Jakuba Apostoła, cmentarz, dwór i drewniany spichlerz z XVIII wieku.

Cmentarz w Kurtowianach © rogerbike

Drewniany spichlerz z XVIII wieku. © rogerbike

Kościół św. Jakuba Apostoła murowany z XVIII wieku w Kurtowianach. © rogerbike

W drodze do Kelme mijamy pomnik poświęcony żołnierzom radzieckim poległym w latach 1941 – 1945.
W Kelme przed sklepem zaczepia nas pani, która oferuje nam pomoc i tłumaczy jak dojechać na pole namiotowe oddalone około 20 km.
W Cytowianach zwiedzamy dawny zespół klasztorny należący do zakonu bernardynów. Kościół klasztorny jest trójnawową bazyliką, a w ołtarzu głównym umieszczono postać Matki Bożej z Dzieciątkiem.

Cerkiew Kazańskiej Ikony Matki Bożej w Cytowianach © rogerbike

Klasztor Bernardynów w Cytowianach - widok na kościół i kaplicę klasztorną od strony dziedzińca © rogerbike

Dojeżdżamy na pole namiotowe i okazuje się, że nocleg w domku wyniesie nas taniej niż pod namiotami. Na terenie ośrodka stoją ładne nowe domki. Człowiek z recepcji prowadzi nas do domku stojącego w głębi ośrodka. Pracownik wskazując na walącą się i próchniejącą chatką mówi: - „Kakije dziengi takij domiczek”.

Domek na kempingu Sedula © rogerbike

Widok na jezioro Bridvaisis © rogerbike

Dane wycieczki:

Km:	65.00	Km teren:	0.00	Czas:		km/h:
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	Accent Shannon